środa, 15 listopada 2017

Odkrył sposób, dzięki któremu wstajesz wyspany. Producenci budzików z opcją drzemki go nienawidzą [fitkarnikowe poradniki].

Odkrył sposób, dzięki któremu wstajesz wyspany. Producenci budzików z opcją drzemki go nienawidzą [fitkarnikowe poradniki].

Czasem jest nam cieżko przekroczyć krawędź łóżka. Czasem, jeśli śpimy z telefonem koło głowy, jakimś cudem naciskamy guzik drzemki, nawet jeśli jest on mikrokopijny. A potem wiadomo -gananina od samego początku dnia.

Sam jakiś czas temu miałem taki problem. I nie wiedziałem czym to było spowodowane. Jednak, oglądając jak codzień – YouTube, gdzieś ktoś wspomniał o barwie ekranu, która blokuje wytwarzanie melatoniny. To hormon odpowiedzialny, za zakońćzenie trybu dobowego i głeboki sen.

Nazywa się to światło niebieskie. I jest też wytwarzane przez słońće. Dzięki temu rano jest nam łatwo wstawać. Nie stety – ekrany i inne urządzenia XXIw. (smartfon, tablet, laptop, tv) generują również to światło, które w efekcie blokuje nam wytwarzanie melatoniny, ponieważ działa na nas tak samo jak słońće. Nie powinno się używać tego światła, do dwóch godzin przed pójściem spać.

No ale co? O 20.00 nie ma już fejsbuka?

Bo według tej zasady tak powinno być. Jednak, technologia jest ku naszej stronie. Polecam ściągnąć aplikację na telefon Twilight, a na laptopa: FLUX.

Te aplikacje, są na początku oporne. Ciężko się przyzwyczaić do światła, które generuje – bo jest ono czerwonawe. Pierwszy dzień denerwowało mnie to, a w trzeci – jak w końcu wstałem wyspany zdecydowałem się, że już nigdy nie przestanę z tego korzystać.

Tutaj różnica pomiędzy normalnym ekranem, a pozbawionym niebieskiej barwy.




Nie wiem jak jest na TV, ponieważ sam telewizji nie oglądam (podpinam tylko laptopa, żeby YouTube oglądać). Więc nie chcę się wypowiadać na ten temat.

Wielu z nas zażywa melatonine przed snem. Jednak jak będziecie patrzeć w ekrany, bez filtra – nic ona nie daje ;).





środa, 8 listopada 2017

Promocja. Opieka dietetyczno-treningowa ONLINE. Koszt miesięczny to dwie średnie pizze z dowozem. Oczywkście nie honoruje zapłąty w pizzy :).

Promocja. Opieka dietetyczne-treningowa ONLINE. Koszt miesięczny to dwie średnie pizze z dowozem. Oczywiście nie honoruje zapłaty w pizzy :).

W styczniu powiedziałeś/aś sobie, że weźmiesz się za siebieWiadomo trzeciego stycznia miałeś/aś już wykupiony karnet na siłownię. W lutym była już spakowana torba treningowa. W marcu juz nawet odwiedziłaś/eś siłownię. Ale po stwierdzeniu, że nie wiesz do czego służą te wszystkie maszyny, sprzęty i gumy, i mając w głowie to, że te wszystkie wielkie chłopy będą się pewnie śmiały ,że źle wykonujesz ćwiczenia. Pozostaje Ci tylko jedno. 30 minutowy trening na bieżni. Już trudno było się wybrać ponownie na tą samą siłownię. Na przełomie maja i czerwca , częściej w Google wpisywało się 'smaczna dieta' ,'dieta redukcyjna', 'jak schudnąć 10 kg w miesiąc' aż padło na 'spalacie tłuszczu /adipex jak dawkować'. Jednak planów żywieniowych było tyle, że ciężko było rozróżnić który będzie lepszy i przyniesie szybszy efekt. A dieta 1000 kcal wydawała CI się niemożliwa do przeżycia dla pustelnika, dukan się przereklamował. Tu samuraje, tu paleo, tu wysokie węglę aż napotykasz na kanał na YouTube, gdzie czworo Warszawiaków je tosty i wszyscy mają sześciopaki. Więc z racji tego ,że są wakacje, przenosisz tylko torbę z przedpokoju do szafy.
Tą samą torbę bierzesz we wrześniu z szafy i dajesz do przedpokoju.

Postanowiłeś wpisać w Google 'trener personalny dieta schudnij' i większość ofert zaczyna się się od 200 zł + 50 zł trening i 10 zł za każdego wysłanego e-maila, nie więcej niż 1 x dziennie.

Ewentualnie, możesz się do niego zaapisać na treningi personalnne – ale za tą cene, masz już połowę wczasów w przyszłym roku. Więć olewasz całą sprawę i tak sobie czas leci....

A i tak masz wrażenie ,że więcej uwagi będzie zwracał swojemu telefonowi niż temu jak wykonujesz ćwiczenia, na maszynach. Czy jak idziesz po bieżni. A planem żywieniowym jest 6 posiłków dziennie, z czego rano jajka bez żółek, potem cztery razy taki-sam kurczak+ryż w ilości wręcz mikroskopowych. Ale podobno trzeba jeść 30 gramów białka dokładnie co 240 minut, bo inaczej... no właśnie? Co się stanie? Nic. Jakby by coś miało się stać to by żoładek musiał mieć wagę na 30 gram, białka i czasomierz na 4h. I jak będzie za szybko/dużo/cokolwiek to nie wiem – zmieni nadmiar białek w ołów. Pozatym ten tryb żywienia jest ok. Dla Zawodowych sportowców sylwetkowych. Wspomających się często insuliną. I zaraz po treningu jedzących banany z białkiem.Bo jak nie zje cukrów prostych, to zrobi to samo, o czym wspomniał Oświęcimski w Pitbullu, wisząc do góry nogami na trzepaku.

Mit żeby jeść co 3h bierze się stąd, że przypuszaczając, że na koniec redukcji taki chłop to 80kg suchej masy, potrzebuje jakies 240g białka przez cały dzień (normalnie takie ilośći rzędu 3gx masy ciała są chorę, ale tu z pomocą włąsnie mamy insulinę i kilka rzeczy, któych nie znjdziecie np. W centrum odżywek na ulicy Warszawskiej 63 w Katowicach, ale również w Centrum Handlowym Skarbek, ul. Mickiewicza i to nawet jak powiecie przy kasie hasło promocyjne które brzmi: BOBAS i pozwala czaassem nawet o rabat 20%..

A że mnie jakoś nie bawi chodzenie w majtkach, wysmarownymi kremami bronzującymi oraz uśmiechanie się, po którym może wystąpić omdlenie – czegoś takiego u mnie nie znajdziecie.
A i jeszcze jedno, pewnie w owej rozpisce masz na noc 13g oliwy z oliwek do twarógu, i przepis żeby nie używać tłuszczów. Tylko same węglowodany. Nie chce się tutaj wymądrzać, bądż porównywać -ale większość mojej konkurencji szkoli się w Ośrodkach Kształcenia Trenerów personalnych z naciskiem na kulturystykę i sporty sylwetkowe. A jednak im więcej tłuszczu (jak ja miałem 40kg temu), tym słabszy rozkłąd cukrów, i większa oporność tkanek na insulinę, co w efekcie – sprzyja otyłości. A Insulinooporność jest przedsionkiem cukrzycy.

Takie osoby, wpadające na częste i wysokie skoki insuliny w ciągu dnia – będą miały małę szanse na spadek wagi. Przy zaawansowanej insulinoopornośći, nawet gryz ciasta- może spowodować brak spadku masy ciała na 2 tygodnie. Nawet napicie się kieliszka wódki może przynieść te same rezultaty. A każdy z nas lubi wypić jednego drinka. Albo osiemnaście. Różni są ludzie. Dlatego jak każdy człowiek jest inny, do każdego udało mi się dopasować

Oczywiście możńa to zmienić, ale właśnie przez zmianę nawykó żywieniowych i odpowiedni trening. Nie ma na to tabletek na receptę. Tzn. Są – ale dzięki nim masz już później cukrzycę. Bo tak widziałem jak leczyli moją babcię z 'za wysokiego cukru od kawki z ciastkiem przyniedzieli'.

Wieć podejrzewam, że takich przypadkó było wiele.

A skąd wiem, jak to jest ? Ponieważ sam to przechodziłem. Ważac 110kg przy 167cm wzrostu, trudno było mi zrobić ten pierwszy krok. Bez wiedzy, bez cukru, bez totalnie żadnego pojecia przy okazji z wilczym apetytem, uruchomionym przez dietę browarową i pizzową.

Ale jak mi się udało, to dlaczego Tobie ma nie wyjsć?

Też szedłem tym schematem, tylko on nie działał na mnie. Było BCAA za 80zł ze sklepu z odżywkami, był trening klata+bic , nogi +tric i plecy brzuch. Powyżej 20 ruchów, bo wtedy się pali tłuszcz. Do tego od razu wysiłek cardio, przynajmniej przez 40 min dziennie po treningu. Jak kulturysta.

To nie o to chodzi. A jeśłi chcesz wiedzieć o co chodzi, napis mi prywatną wiadomosć:


fitkarnik.blogspot.com