Powinni z tego przepisu również
skorzystać moi podopieczni, którzy nie przepadają za innym mięsem
niż kurczak, właśnie :). Wtedy zamiast źródła tłuszczu do
posiłku, dajecie ser żółty i wszystko się zgadza :).
Jakoś, że jestem strasznym
przeciwnikiem spożywania drobiu (głownie z powodów produkcyjnych),
czasem każdego najdzie smak na pierś z kurczaka :).
Nie chciało mi się tym razem
kombinować z patelniami, więc stwierdziłem, że zrobię roladki
kurczakowi z sercem serowym.
Piersi umyłem (500 g) i oczyściłem.
Rozbiłem równomiernie na każdą stronę. Natarłem ziołami
(prowansalskie) i solą i zostawiłem chwilę, w lodówce. Przez ten
czas potarłem ser edam (ważne: żeby był on dobrej jakości.
Kolorem przypominał ser, a nie kanarka. Również warto spojrzeć na
skład, taki ser z którego będziecie zadowoleni to ser który ma
0,5g > węglowodanów. Ja kupiłem w Cerefere, kawałek za 5zł –
cena, jak i jakość bardzo dobra :).
Do środka kotleta dajemy ser (50g/
porcja) i zawijamy (w miarę możliwości) jak pierogi. Można użyć
wykałaczek, można użyć silikonowej nitki do pieczenia – ja z
racji braku tej drugiej, wybrałem wykałaczki.
Do naczynia żaroodpornego dajemy
łyżeczkę masła, co by wszystko miało ładny aromat i się nie
przypaliło.
Całość zapiekamy w standardowej temperaturze 180'C na 20 minut :).
Roladki są rewelacyjne – nie są
suche i rozpływają się w ustach. Jak jadłem je na stołówce w
pracy, to nawet słyszałem opinie, że wygląda to na danie z
jakieś wykwintnej restauracji.
Makro w porcji:
KCAL: 432
B:66
W: 0,1
T: 18