Do przepisu potrzebujemy generalnie
pancernej kawy, którą jak zrobić – opisywałem tutaj:
Coś mnie tchnęło i postanowiłem
dodać do kawy 10g odżywki białkowej kazeinowej (KFD.pl).
Zblendowałem wszystko razem, dodałem trochę cynamonu i zostawiłem
na noc, żeby było na rano.
Ku mojemu zdumieniu- całośc elegancko
się ścieła, i konsystencją przypominała budyn/monte.
Zauważyłem, że jedząc taką kawę
rano, nie mam pózniej ochoty na słodkie, co może być zbawienne
dla niektórych festiwaloców Milki i pszenicy. Chyba dzieje się
tak, poniewaz mózg podświadomie dostaje informacje o słodyczy,
jednak takiej – od której nie tyjemy :)
Zachęcam również do używania
kawiarki, przynajmniej nie ma się kawowego, fusiastego uśmiechu na
drugi dzien ;)
Składniki:
10g oleju kokosowego nierafinowanego
10g masła klarowanego GHEE
10g odżywki białkowej kazeinowej (u
mnie premium dessert KFD)
5g cynamonu
OPCJONALNIE: 5g kakao
MAKRO:
KCAL: 250
B: 10
W: 6 (w sumie to błonnik)
T: 21