FIT KROKIETY, ala sajgonki [oszukany
posiłek, zdrowa kaloria, healthy food]
Skubane, chodziły za mną chyba od
roku. Ale niestety nigdzie nie potrafie znaleźć restauracji w
której serwują inne krokiety niż pszenne, a jakbym się miał na
takie skusić to tylko u mojej babci. Tej też się nie udało
namówić więc... trzebało samemu ubrać fartuszek i zrobić swoją
wersję krokietów. W wersji zdrowej, bez mąki pszennej i bez
smażenia na oleju rafinowanym.
Składniki (na naleśniki)
100 g mąki gryczanej niepalonej
30g mąki z tapioki (takie nalesniki,
najbardziej przypominają wyglądem te pszenne)
1 jajo
100ml wody (konsystencja musi być
lejista)
sól.
Składniki (panierka)
50g mąka jaglana
30g sezam
1 jajo
Do smażenia:
olej kokosowy.
Składniki farsz:
400 g mięsa (u mnie- polędwica
wieprzowa, ale karkówka była by z nacznie lepsza :))
sól
grzyby (nawet nie wiem jakie to są
rodzaje, ale z racji tego, że dalej tu siedzę to nie były ani
halucynogenne ani trujące)
czosnek + sól
Przygotowanie:
Mięso kroimy na drobne kawałki,
wrzucamy do jednego garnka razem z grzybami i gotujemy do miękkości.
Po ugotwaniu mielimy w rozdrabniaczu wraz z czosnkiem i solą.
W między czasie mieszamy wodęz
jajkami i do całości dodajemy naszą mieszankę mąkową, ciasto
musi być lejące więc dodajemy wodę według uznania.
SZTUCZKA:
Jeśli mamy
patelnię teflonową do nie potrzebujemy smażyć każdego na
tłuszczu. Wystarczy jak przed pierwszym naleśnikiem suto ją
przetrzemy olejem kokosowym nasączonym na ręczniku papierowym.
Na naleśniki
dajemy dwie łyżki mięsa i zawijamy, jak prezent.
W jakimś prostokątnym naczyniu rozbełtujemy jajko, a w kolejnym wsypujemy mieszankę panierkową.
Obtaczamy krokiety
na patelni i sru na patelnię na której mamy rozpuszczony
smalec.
Najlepiej, smakują
z barszczem czerwonym *.*
Wyszło 8
krokietów, makro w jednym:
KCAL: 167
B: 14
W: 30
T: 5