Naleśniki z łososiem, szpinakiem i
goudą [lowcarb, redukcja, keto, LCHL]
Zrobiłem małe porządki w lodówce
przed wyjazdem na wczasy, znalazłem szpinak, jarmuż, brzuszki z
łososia i owczą goudę. Więc czemu by nie użyć tego ,jako
prowiantu na lotnisku ?:)
Składniki 4 naleśniki:
40 g mąki kokosowej
200ml wody
4 jajka
szczypta soli
(Olej kokosowy do smażenia, jednak
nawet na teflonie trzeba go troche kapnac, inaczej naleśniki pękają,
da się to zauważyć na jednym z obrazków.)
Farsz:
300g szpinaku
50g kefiru (przyda się, żeby
zblendować wszystko)
100g jarmużu
100g brzuszków z łososia
100g owczej goudy
4 ząbki czosnku
sól, pieprz do smaku
Przygotowanie:
Oczywiście najpierw kręcimy ciasto na
naleśniki, ma być bardzo lejące. Rozgrzewamy olej kokosowy na
patelni i smażymy nasze naleśniki.
W międzyczasie do rozdrabniacza dajemy
wszystkie składniki oprócz brzuszków z łososia i owczej goudy –
tą drugą trzemy na tarce o dużych oczkach.
Warzywa, kefir, czosnek i przyprawy
blendujemy na gładką masę – jarmuż dodaje fajny, intensywny,
zielony odcień :).
UWAGA: możliwe że będziesz musiał
trochę odsączyć szpinakowy farsz z wody, poniżej masz zdjęcie jak
ja sobie z tym poradziłem, chociaż i tak naleśniki lekko nabrały
zielonej barwy, przynajmniej nikt ich nie podje bo będzie myślał,
że spleśniałe 8-):
Łyżeczką wystarczy, że wybierzesz
tą wodę ze środka, zrób tak kilkukrotnie, a optycznie będzie to
lepiej wyglądało :).
Rozgrzewamy piekarnik do 180'C.
Układamy wszystko na naleśnikach i
zginamy na pół. Papier do pieczenia smarujemy olejem kokosowym i
układamy na blasze do pieczenia, a na to naleśniki.
Zapiekamy jeszcze 10 minut, żeby ser
się roztopił, potem wszystko do folii i.... można zaczynać długo
oczekiwane wakacje :) !
Oczywiście torby jeszcze nie
wyciągnałem, a mam wylot za 2 godziny XD
MAKRO: (w jednym)
KCAL: 279
B: 22
W: 3
T: 20